Dolnośląska Teka Edukacyjna

Strajk

Autor: Rafał Bubnicki

26 sierpnia 1980 r. przed godziną 6 rano rozpoczął się strajk okupacyjny w Zajezdni nr vii Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Zainicjowali go kierowca autobusu Tomasz Surowiec i pilot-mechanik Czesław Stawicki. W godzinach rannych, mimo prób przeciwdziałania strajkowi ze strony funkcjonariuszy MO i SB, dołączyli do niego pracownicy wszystkich zajezdni MPK we Wrocławiu. Przewodniczącym komitetu strajkowego został 39-letni kierowca Jerzy Piórkowski. Paraliż komunikacji miejskiej spowodował, że informacja o strajku błyskawicznie dotarła do wrocławian. Podejmując akcję strajkową kolejne zakłady pracy kierowały swoich delegatów do Zajezdni nr 7. W kilka godzin po rozpoczęciu strajku dołączyli do niego przedstawiciele dolnośląskiej opozycji demokratycznej: Jarosław Broda, Piotr Starzyński, Krzysztof Turkowski i Tomasz Wacko (Studencki Komitet Solidarności). Do końca strajku Broda i Turkowski redagowali „Komunikaty” Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a Wacko uruchomił pierwszą strajkową drukarnię. Tego dnia do zajezdni przybyli też wrocławscy członkowie Towarzystwa Kursów Naukowych: prof. Mirosława Chamcówna, doc. Roman Duda i dr Jan Waszkiewicz, którzy m.in. podjęli się zorganizować konsultacje prawników. Około godziny 17 w zajezdni powstał Międzyzakładowy Komitet Strajkowy. W chwili powstawania MKS – oprócz MPK – było w nim reprezentowanych kilka zakładów pracy. Liczba zakładów rosła z każdym dniem wraz z rozszerzaniem się akcji strajkowej we Wrocławiu i sąsiednich województwach. 27 sierpnia MKS nawiązał kontakt z arcybiskupem wrocławskim Henrykiem Gulbinowiczem, który „udzielił błogosławieństwa wszystkim strajkującym robotnikom i całemu społeczeństwu Dolnego Śląska”. 28 sierpnia prof. Chamcówna, doc. Duda i dr Waszkiewicz dostarczyli do zajezdni tekst apelu do władz PRL podpisanego przez 27 przedstawicieli wrocławskiego środowiska akademickiego i adwokatury. Wsparcia udzielał strajkującym Kornel Morawiecki, drukując ulotki i rozpowszechniając „Biuletyn Dolnośląski”. Zajezdnia stała się w tym momencie centrum informacyjno-organizacyjnym akcji strajkowej w regionie. 29 sierpnia mszę św. dla strajkujących w zajezdni i gromadzących się tłumnie pod bramą zajezdni wrocławian odprawił ksiądz Stanisław Orzechowski, duszpasterz akademicki z kościoła św. Wawrzyńca. 31 sierpnia w MKS było zrzeszonych 176 zakładów pracy z województw wrocławskiego, wałbrzyskiego i legnickiego. MKS poparł w całości 21 postulatów ze Stoczni Gdańskiej, wysuwając lokalne żądanie ws. Wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu i rzetelnego informowania społeczeństwa o strajku. Strajk w zajezdni zakończył się nad ranem 1 września 1980 r., gdy z Gdańska wrócili przedstawiciele MKS z tekstem Porozumień Gdańskich, parafowanym przez Annę Walentynowicz.

1 września rozpoczął działalność Międzyzakładowy Komitet Założycielski Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych, którego przedstawiciel – Karol Modzelewski – na spotkaniu MKZ-ów z całej Polski w Gdańsku (17 września 1980 r.) przekonał zebranych do powołania ogólnopolskiej organizacji związkowej o nazwie „Solidarność”.

 

Doradcy

W kilka godzin po rozpoczęciu strajku w zajezdni nr vii przy ul. Grabiszyńskiej 26 sierpnia 1980 r. dołączyli do niego przedstawiciele dolnośląskiej opozycji demokratycznej: Jarosław Broda, Piotr Starzyński, Krzysztof Turkowski i Tomasz Wacko (Studencki Komitet Solidarności), którzy do strajku wnieśli praktyczną wiedzę o działalności opozycyjnej. Tego dnia do zajezdni przybyli też wrocławscy członkowie Towarzystwa Kursów Naukowych: prof. Mirosława Chamcówna, doc. Roman Duda i dr Jan Waszkiewicz, którzy m.in. podjęli się zorganizować konsultacje prawników. Przynieśli oni ze sobą tekst apelu podpisanego przez 27 przedstawicieli wrocławskiego środowiska naukowego i kulturalnego, w którym sygnatariusze wyrażali solidarność ze strajkującymi, popierając ich postulaty. Wsparcie ze strony przedstawicieli opozycji (także ze strony „Biuletynu Dolnośląskiego” kierowanego przez Kornela Morawieckiego) dało strajkującym poczucie, że nie są osamotnieni, jednocześnie nawiązano trwałe kontakty ze środowiskami naukowo-kulturalnymi miasta. Z tego środowiska będą wywodzili się później doradcy władz dolnośląskiej „Solidarności” (m.in. prof. Mieczysław Zlat, Maciej Zięba, Barbara i Aleksander Labudowie, Adolf Juzwenko), którzy zwiążą się z nią na dobre i na złe.

 

Długa noc

Wrocławski Międzyzakładowy Komitet Strajkowy zakończył protest 1 września 1980 r. o godzinie 4 rano. Stało się to w kilkanaście godzin po podpisaniu Porozumień Sierpniowych w Gdańsku. Wrocławski MKS zawiązując się 26 sierpnia, poparł właśnie postulaty strajkujących w Stoczni Gdańskiej. Dlatego też nie przerwał protestu 30 sierpnia, kiedy podpisano porozumienie w Szczecinie. Tego dnia do Gdańska dwoma samochodami udała się delegacja MKS (Hubert Hanusiak, Czesław Stawicki, Józef Majko i Bogusław Ziobrowski), którzy mieli przywieźć potwierdzony przez sygnatariuszy ze strony protestujących tekst podpisanych porozumień i zapewnienie, że obejmują one całą Polskę. MKS nie dowierzał zarówno wrocławskim władzom, jak i informacjom mass mediów. Mimo transmisji telewizyjnej z podpisania porozumień w Gdańsku, protestu na Dolnym Śląsku nie przerwano. Dopiero kiedy nad ranem 1 września samochodem służbowym wojewody gdańskiego Jerzego Kołodziejskiego powrócili do Wrocławia Bogdan Ziobrowski i Hubert Hanusiak, którzy przywieźli wyniki rozmów i parafowany przez Annę Walentynowicz tekst Porozumień Sierpniowych, Jerzy Piórkowski kierujący MKS ogłosił, że „Dolny Śląsk powraca do pracy”.

Dolnośląska Teka Edukacyjna

creative

Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska (CC BY-NC-ND 3.0 PL)
Więcej informacji tutaj.

Dolnośląska Teka Edukacyjna traktowana jest jako kompletny zbiór, przedziały czasowe (1939-1945; 1946-1969; 1970-1990) są zamkniętymi utworami i każde dodatkowe użycie poszczególnych elementów strony (np. zdjęć) wymaga odrębnej pisemnej zgody.

Znajdz-nas-na-facebooku